Owieczki, które zaczynały jako czarne a pod koniec spektaklu na scenie znalazła się biała, najpierw pluszowa a później prawdziwa. Następnie zmagania z Mrożkiem. A na koniec bajka. Szerokie spektrum spektakli IV edycji Przeglądu Teatrów Amatorskich KURTYNA nie ułatwia pracy jury.
Piąty dzień Przeglądu Teatrów Amatorskich KURTYNA rozpoczęły Czarne Owieczki, grupa z Placówki Opiekuńczo-Wychowawczej dla Dziewcząt im. Bł. Marii Karłowskiej w Pniewite prowadzonej przez Siostry Pasterki. Tłem ich występu były piosenki znane mniej lub bardziej ze współczesnych trendów popkultury. Aktorkom pozostają formy wyrazu takie jak mimika, ruch, choreografia. Opowiadana historia jest pełna dylematów, zmagań z konsekwencjami podejmowanych decyzji oraz zupełnie niezawinionych sytuacji, relacji z otoczeniem – kwintesencja tego splotu wydarzeń zawiera się w tytule spektaklu „Żywot człowieka niechcianego”. Gra naszych bohaterek jest o tyle bardziej poruszająca, że wiele scen jest odbiciem osobistych trudnych doświadczeń. Finałową sceną jest wtulenie się w Miłosiernego Jezusa, które wyraźnie przynosi radość, spokój i ulgę.
Zdjęcia Czarne Owieczki „Żywot człowieka niechcianego”
Po przerwie scenę przejmuje Teatr Feniks ze spektaklem „Na pełnym morzu” wg Sławomira Mrożka (relacja okiem Igora już niedługo) …zdjęcia
Trzeci spektakl tego wieczora to „Bajka o rycerzu bez konia” zaprezentowana przez Bambo, grupę ze Szkoły Podstawowej nr 10 w Rumi, prowadzonej przez Panią Annę Bronowicką. Historia o poszukiwaniu szczęścia do którego koniecznie musimy najpierw odnaleźć siebie, swoją tożsamość i wartość. Całość okraszona piękną muzyką i pełnym humoru lekkim mrugnięciem oka.