Czwarty dzień Kurtyny

Połowa.

11 spektakli za nami. W pierwszej edycji Kurtyny byłoby już po wszystkim. Rok temu zostałoby tylko 1 przedstawienie do końca. A teraz jeszcze 7 przed nami. Na nas to wciąż robi wrażenie.

Rozmach

Miło się słucha słów uznania. Że wszystko dopięte na ostatni guzik (wtedy ekipa puszcza do siebie porozumiewawcze „oko”, bo tylko my wiemy ile z naszych perfekcyjnych zamierzeń wykonaliśmy). Mówią tak aktorzy, którym zapewniamy miejsce gdzie wypoczną w ciepełku, głodnych karmimy pizzą, spragnionym podajemy kubek chocolatino. Zapewniamy pełną obsługę techniczną – wszystko gra, nic nie buczy – świecimy tak, żeby widzowie wszystko ładnie widzieli. Utrwalamy na foto i video.

Dbamy też o widzów, o ich siły na kolejne spektakle – ubytki energii uzupełniamy kawą, herbatą, ciastem i kanapkami w Café Wieża – skąd taka nazwa dla namiotu? Bo w 2016 korzystaliśmy z wieży kościoła. Tylko raz. Już w 2017 potrzebowaliśmy więcej miejsca i wyższych temperatur.

Ekipa techniczna, obsługa kawiarenki, obsługa namiotu, grupa medialna, jury i inni to ok 30 osób.

Środa

28.11 wystąpili u nas

– Teatr na Wzgórzu „Mały Książę”
– ATDiM z Żukowa „Spotkanie przy malowanej ścianie”
– 2LITTLE „Balladyna – historia prawdziwa.”

 

Niepodległa

Świętujemy 100 rocznicę odzyskania przez Polskę Niepodległości. W tym szczególnym roku nie wyobrażamy sobie, żeby mogło zabraknąć patriotycznych akcentów. Historii naszej Ojczyzny poświęciliśmy spektakl otwarcia, „Niepodległa, niepokorna” Teatru Bambo a każdy dzień Przeglądu rozpoczynamy od tematycznej recytacji.

 

Dodatki

To szczegóły tworzą całość. Jak elementy mozaiki. A ich ciągle przybywa. Codziennie nowe pomysły. Uczestnicy i widzowie są bardzo zaangażowani, podpowiadają, piszą pełne troski wiadomości. Do osób dbających o walory estetyczne oraz nasz budżet dołączyła Urszula.